

Rower NS BIKES E-Fine 1
Zastanawialiśmy się, w czym tkwi sekret popularności rowerów elektrycznych. Jeśli na chwilę odłożymy silnik na bok, wszystko sprowadza się do geometrii i zawieszenia, dlatego to właśnie na tych elementach się skupiliśmy. Poszukiwaliśmy geometrii, która najlepiej sprawdzi się w rowerach ze wspomaganiem silnikowym, a ta niekoniecznie jest taka sama jak w naszych „analogowych” produktach. Geometrię musi uzupełniać zawieszenie, które idealnie działa na rowerze cięższym niż zwykły rower MTB, natomiast opony, hamulce i kokpit muszą być bardziej „moto”.
Wracając do silnika: obecnie na rynku nie ma już „złych" jednostek napędowych. Uważamy, że dla naszych klientów najważniejsza jest niezawodność i łatwo dostępny serwis na wypadek usterek. Mając to na uwadze, zdecydowaliśmy się na współpracę z Shimano. Wierzymy, że firma kieruje się podobnymi wartościami jak my i zapewnia doskonałą obsługę klienta na całym świecie. Chociaż silnik E7000 firmy Shimano jest już dostępny od jakiegoś czasu, wcale nam się nie znudził. I nie jesteśmy w tym odczuciu odosobnieni. Warto przytoczyć opinię z magazynu E Mountain: „Od razu byliśmy pod wrażeniem wspaniałych, naturalnych wrażeń z jazdy, jakie zapewnia silnik Shimano STEPS E7000! Mały napęd Shimano w ogóle nie rzuca się w oczy, a mimo to zapewnia potrzebne wsparcie podczas postoju, na podjazdach i podczas jazdy z prędkością poniżej 25 km/h. W porównaniu ze swoim starszym bratem Shimano STEPS E7000 sprawia wrażenie bardziej naturalnego. Jest również cichszy i łatwiejszy w modulacji, zwłaszcza w trybie Boost".
Jednym z naszych kluczowych spostrzeżeń było to, że zespół NS nie lubi małych, niewytrzymałych rowerków. Postaraliśmy się więc, by E-Fine był dużą i mocną maszyną. Jest wyposażony w doskonały widelec SRAM 35 Gold RL, amortyzator sprężynowy i agresywne opony. Ponadto, aby każdy mógł poczuć się komfortowo na E-Fine, uwzględniliśmy opcję regulacji wysokości suportu umożliwiającą dostosowanie go do osobistych preferencji. Czy więc daliśmy radę stworzyć rower elektryczny, który spodoba się wszystkim członkom naszego zespołu? Nawet najbardziej zagorzali entuzjaści dirt jumpingu w naszej firmie ustawiają się grzecznie w kolejce, aby móc wypożyczyć prototyp na weekendową jazdę. Nie widzieliśmy czegoś takiego w przypadku innych rowerów elektrycznych, które kurzyły się w biurze. Rowerzyści z naszego zespołu wprost przepadają za modelem E Fine, a nasi przyjaciele, którzy nigdy nie zdecydowaliby się na jazdę na napędzie elektrycznym, zmieniają zdanie. Jesteśmy szczerze przekonani, że udało się nam osiągnąć nasz cel.